Zaczęło się od szybkich decyzji, które zapadły podczas zaledwie dwóch spotkań z klientką. Projekt zakładał wykonanie wielu nietypowych mebli wymagających równie nietypowych rozwiązań. Regał w salonie stanowił duże wyzwanie produkcyjnie, ponieważ jest to system stalowych półek z możliwością regulacji, mocowanych do wsporników rozpiętych pomiędzy sufitem a podłogą. Cała konstrukcja zachwyca lekkością i delikatnością. Zabudowa kuchenna chowana jest za systemem frontów przesuwno-chowanych. Dwa szybkie ruchy sprawiają, że kuchnia potrafi zniknąć. Podobnie jak kuchenna wyspa – prawie „niewidoczna”, bo wykończona pięknym postarzanym lustrem. Czasem naprawdę ciężko ją dostrzec. Idealnie wtapia się w tło. Zajrzyjmy jeszcze na chwilę do łazienki, gdzie w lustrze ukryta jest toaletka.

Widok za oknem mieszkania na pewno nie sprzyjał sprawnym pomiarom, które wykonujemy zanim przystąpimy do produkcji mebli. Dlaczego? Cały budynek stoi tuż nad morzem, więc naprawdę ciężko było oderwać wzrok i skupić się na pracy…a wyobraźcie sobie jakie rozproszenie było podczas montażu…